Wiele Młodych Par zastanawia się, w jaki sposób dobrać wino na wesele. Nie wszyscy są koneserami, a wybór jest naprawdę olbrzymi. W gruncie rzeczy chodzi o to, żeby nie wydać fortuny i żeby goście byli zadowoleni. Coraz częściej też Młodzi myślą o tym, żeby wino nie było zbyt pospolite, żeby pasowało do menu i żeby ładnie prezentowało się wśród dekoracji na stole weselnym.
Sposób pierwszy – dobór wina do menu
Idealnym sposobem na poprawne wybranie gatunków win jest udanie się ze skomponowanym wcześniej menu do sommeliera i dobranie trunków pasujących do serwowanych dań. Z usług takiego eksperta win możemy skorzystać w wielu sklepach specjalistycznych, często również u dystrybutora win. Najczęściej wówczas możemy też wziąć udział w degustacji trunków. Czasami obiekty weselne mają w ofercie usługi eksperta ds. doboru trunków. Najczęściej jednak związane jest to z wybraniem wina z oferty hotelu czy restauracji. Korzystanie z usług sommeliera jest dobrym sposobem dla kogoś, kto sam, może nie tyle zna się na winach, co potrafi odróżnić dobre gatunkowo wino od tego słabszego lub dla kogoś, kto wśród gości ma koneserów i chce spełnić ich oczekiwania. Jednak – nie oszukujmy się – większość z nas nie zna się aż tak na winach i chciałoby po prostu, żeby wina były przyzwoite i wpisywały się w gusta gości.
Sposób drugi – posłużenie się uniwersalnymi zasadami doboru win
Jeżeli decydujemy się na samodzielny dobór win warto zapoznać się z poniższymi wskazówkami. Najbardziej uniwersalne zasady doboru win do dań mówią o tym, że do czerwonych dość tłustych mięs, takich jak wołowina czy kaczka, wybieramy lekkie wytrawne czerwone wino o owocowym bukiecie, np. francuskie beaujolais lub włoskie chianti. Do wieprzowiny i cielęciny poleca się również czerwone i wytrawne, ewentualnie półwytrawne wino, np. francuskie bordeaux. Wina białe również wytrawne, ewentualnie półwytrawne, serwujemy do drobiu, ryb, owoców morza, przystawek, sałatek i pasztetów. Na pewno dobrym wyborem do dań z białego drobiu będzie chilijskie sauvignon blanc lub niemiecki riesling. Do ryb i owoców morza z pewnością sprawdzi się francuski muscadet lub portugalskie vinho verde. Podając białe wino, szczególnie latem, musimy też pamiętać, aby było dobrze schłodzoneJ Jeśli zależy Wam na podaniu wina półsłodkiego to najlepszym momentem będzie wyserwowanie go razem z deserem lub tortem. Jeśli nie planujecie serwisu alkoholi to wino półsłodkie (również dobrze schłodzone) powinno znaleźć się w okolicach słodkiego bufetu. Różowe wino może pojawić się na stołach jako alternatywa dla wina białego serwowanego do posiłków lub jako dodatkowe wino półsłodkie przy torcie lub deserze. Pamiętajmy też o winie musującym serwowanym na powitanie Młodej Pary. To zwykle pierwsze wrażenie gości. Warto wziąć pod uwagę, że latem po ceremonii goście docenią coś orzeźwiającego.
Ile wina kupić?
Jeśli wino nie jest jedynym alkoholem serwowanym na weselu (oprócz tego spożywany będzie alkohol wysokoprocentowy lub planujemy drink bar), to powinniśmy policzyć butelkę na parę, czyli przy 100-osobowej imprezie kupujemy 50 butelek w następujących proporcjach:
- czerwone do posiłku: 40%
- białe do posiłku: 20%
- wino do deseru: 20%
- wino na toast: 20%
Jeśli nie planujemy oddzielnego gatunku wina na toast lub przewidujemy tylko pierwszy toast powitalny, do którego alkohol zapewnia obiekt weselny wówczas powinniśmy kupić wino w następujących proporcjach:
- czerwone do posiłku: 50%
- białe do posiłku: 25%
- wino do deseru: 25%
Jeśli natomiast wino będzie jedynym alkoholem spożywanym na weselu powinniśmy policzyć butelkę na osobę dorosłą i zastosować powyższe proporcje.
Powinniście też wiedzieć, że coraz częściej obiekty weselne proponują tzw. pakiet alkoholowy. Warto przeanalizować takie rozwiązanie. Pozornie może wydawać się drożej, ale pamiętajcie, że zdejmuje to z Was ciężar zakupu i dostarczenia wina do obiektu a czasami szef kuchni jest w stanie dobrać wina do serwowanych posiłków. Ponadto, niektóre obiekty stosują opłatę korkową za wniesienie swojego alkoholu i wówczas warto zastanowić się, czy nie będzie bardziej opłacało się wybrać wino z oferty obiektu niż kupić na własną rękę plus zapłacić korkowe. Natomiast, jeśli obiekt proponuje dwa rodzaje wina – praktycznie nie pozostawiając Wam wyboru – chyba lepiej dobrać alkohol na własną rękę. Zaletą wyboru wina samodzielnie jest też możliwość degustowania wraz z Narzeczonym co weekend innego trunku😊
